Składniki:
*ciasto naleśnikowe:
- 1 szklanka mąki orkiszowej
- 1 jajko
- 1 szklanka mleka
- 1/4 szklanki wody gazowanej
- 1 duży banan
- 2 łyżki cukru trzcinowego
Białko ubijamy. Żółtko ucieramy z cukrem, a następnie dodajemy mąkę, mleko i wodę gazowaną. Dokładnie mieszamy a następnie dodajemy banana pokrojonego w plasterki i białko. Mieszamy i wylewamy ciasto naleśnikowe na dobrze rozgrzaną, teflonową patelnie.
13 komentarze:
Kurczę, super pomysł! Do tego mielony twarożek jako farsz i byłabym z niebie! Muszę koniecznie wypróbować :)
och tak bym zjadła takie! ale mój michu nie jada bananów... częstuję się wirtualnie u ciebie:)
Robię je z reguły w miniformie, czyli plasterki bananów smażone w cieście naleśnikowym. Bardzo lubię:)
Fajne i do tego zdrowe naleśniki :)
Oo, ciekawe jak smakują takie bananowe naleśniki, fajny pomysł :)
Robiłam kiedyś placuszki bananowe, były przepyszne :) Naleśniki też muszą być smaczne:)
Musi byc przepyszne.
Ja ostatnio wynalazłam jakiś przepis na omleta bananowego, który nie zawiera mąki i nadaje sie na śniadanie w diecie 1000 kcal i mam go zamiar wypróbować.
Uwielbiam bananki <3
do tej pory robiłam tylko placuszki bananowe. naleśniki też muszą być pyszne, fajny pomysł
2 w 1 czyli od razu naleśniki z nadzieniem :)
Muszę przyznać ,że takie naleśniki, to dla mnie nowość i bardzo jestem ciekawa ich smaku :)
mniam, do takich słodkich naleśników serek wiejski i będę w siódmym niebie :)
pamiętam jak mi w dzieciństwie mama robiła takie z bananem właśnie, jednak smaku już nie kojarzę...
to jest to :) pyszota :)
Prześlij komentarz